EN

22.11.1987 Wersja do druku

Schulz w Starym Teatrze

Są autorzy, którzy, choć nigdy nie napisali żadne­go utworu z myślą o sce­nie, również w świecie teatru znaleźli miejsce dla swej twór­czości. Należy do nich niewąt­pliwie autor "Sklepów cynamo­nowych" i "Sanatorium pod klepsydrą". Przyznam, iż, co prawda; nie jestem zwolenni­kiem przykrawania na miarę teatru utworów nie będących oryginalnymi dramatami, w tym wypadku jednak mogę zrozu­mieć intencje adaptatorów. Rze­czywiście, trudno oprzeć się ma­gicznej sile prozy nauczyciela rysunków z Drohobycza, nada­jącej szarej - jak powiada Sandauer: zdegradowanej - rzeczywistości kresowego mias­teczka wymiar iście Chagallowski. Na kanwie tej prozy zro­dził się jeden z najwybitniej­szych spektakli ostatnich lat - "Umarła klasa" Tadeusza Kan­tora, skomponowana została opera ("Manekiny" Zbigniewa Rudzińskiego), powstał wreszcie - gdyby wyjść poza obszar teatru - głośny film Wojcie­cha Hasa "Sanatorium pod klepsydrą". Ostatnio próbę zmierz

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Schulz w Starym Teatrze

Źródło:

Materiał nadesłany

Tygodnik Kulturalny nr 47

Autor:

Andrzej Multanowski

Data:

22.11.1987

Realizacje repertuarowe