Z Bukaresztu wrócił 13 bm. Teatr im. Wandy Szemaszkowej, gdzie sztuką "Deballage" Józefa Szajny rozpoczął Międzynarodowy Festiwal "Maski Europy", któremu patronuje Unia.
Na zakończenie spektaklu "Deballage" w bukareszteńskim Teatrze "Masca" (w sobotę, 12 bm.) aktorów rzeszowskich obsypano kwiatami. Rzucano je z widowni, inne padały z pułapu nad sceną. Za dekoracją na drabinie - Było to niezwykłe! Romantyczne i takie w starym, dobrym stylu I ten nasz hymn przed przedstawieniem Na scenie za papierową dekoracją już jako postać z "Deballage" stałam na baczność - będąc na drabinie! - mówiła zaraz po spektaklu, trochę jeszcze rozgorączkowana i bardzo wzruszona Barbara Napieraj, aktorka i asystentka Szajny w "Deballage". - To była jedna z najpiękniejszych chwil w mojej karierze - te kwiaty leciały jak z nieba! - dzieliła się też na gorąco swoim wzruszeniem Katarzyna Słomska. - Kwiaty sypiące się zewsząd to było tak, jakby nas jakaś Opatrzność nimi obdzielała - nie krył wzruszenia Paweł Wiśniewski. Równie uszczęśliwieni byli pozostali rzeszowscy aktorzy - Małgorzata Machowska, Piotr Napieraj i Wojciech Kwiatk