EN

23.03.1975 Wersja do druku

Rzecz o prawdziwej historii (fragm.)

Mało kto w teatrze intereso­wał się "Królem Henry­kiem VIII" Szekspira. Et pour cause. Nie tylko dla­tego, że istnieją wątpliwo­ści co do autorstwa sztuki; dotych­czas panuje przekonanie, jeszcze nie całkiem rozwiane, że jest to dzieło wspólne Szekspira i Fletchera. My­ślę, że ów brak zainteresowania po­chodzi przede wszystkim stąd, że daleko ostatniemu rozdziałowi "Kro­nik królewskich" (bo "Henryk VIII" jest ostatnim ogniwem w łańcuchu sztuk historycznych Szekspira; autor doszedł w nim prawie do swojej współczesności) do rangi, jaką zaj­mują "Ryszard III" czy "Henryk IV". Postacie zarówno króla, jak i głównych protagonistów są dość pła­sko zarysowane, dzielą się schema­tycznie na dobre i złe: daremnie w nich szukać owej bujności i namię­tności, czy innych znamion wielko­ści, bodaj zbrodniczej, które się tak wybijają u bohaterów pozostałych kronik historycznych i które składa­ły się później na cechy konstytutyw­ne b

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Rzecz o prawdziwej historii (fragm.)

Źródło:

Materiał nadesłany

Życie Literackie nr 12

Autor:

Andrzej Wróblewski

Data:

23.03.1975

Realizacje repertuarowe