EN

23.11.1974 Wersja do druku

Rumcajs grasuje w Jeleniej Górze

Biletów już nie ma do końca roku, ale też wcale mnie to nie dziwi. Na porozlepianych afiszach stoi jak byk: "PRZYGODY ROZBÓJNIKA RUMCAJSA". Rzędy zapełniają dzieci z rodzicami, młodsze klasy z nauczycielami i nawet "Starszaki" z przedszkolankami. Sam na własne oczy oglądałem grupki "starych koni", gdzieś około czterdziestki, rozbawione nie mniej od swych pociech. Przez "Jacka i Agatkę", "Bolka i Lolka", "Koziołka Matołka". Przygody Rumcajsa", a ostatnio perypetie białego oswojonego słonia i jego małego przyjaciela przebrnęliśmy wszyscy jak jeden mąż i żona z dużą przyjemnością... Ba, telewizja w obawie by dorośli całkowicie się nie przestawili na oglądanie coraz lepszych programów dla dzieci, wprowadziła "dobranocki" dla dorosłych. Utarło się tak jakoś, że teatrom dramatycznym, a właściwie to zatrudnionym w nich na etatach aktorom dramatycznym nie wypada grywać takich "niepoważnych rzeczy" tzn. sztuk przeznaczonych dla dzieci i i młodzieży

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Rumcajs grasuje w Jeleniej Górze

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Robotnicza nr 46

Autor:

Krzysztof Kucharski

Data:

23.11.1974

Realizacje repertuarowe