EN

2.11.2001 Wersja do druku

Rozterki artysty

Wacław Niżyński to postać wciąż fascynująca i tragiczna

Co właściwie dziś wiemy o nim? Przede wszystkim chcielibyśmy, by świat przestał go traktować jako tancerza rosyjskiego. Jego matka, Eleonora Bereda, także tancerka, urodziła się przecież w rodzinie warszawskiego stolarza, ojciec - Tomasz Niżyński rozpoczął naukę w szkole baletowej przy Teatrze Wielkim w Warszawie i na tej scenie zadebiutował w 1880 r. w szkolnym przedstawieniu. Potem oboje wyjechali na występy do Rosji, tam się poznali, pokochali i pobrali. Ich syn urodził się 12 marca 1889 r. w Kijowie, ale dwa lata później Niżyńscy przyjechali do Warszawy, by tu ochrzcić swoje dzieci - Wacława i Bronisławę. Niezależnie od tych szczegółów biograficznych najważniejsza jest jednak wyjątkowa pozycja Wacława Niżyńskiego w historii tańca. Im więcej lat mija od jego występów, tym większą mamy świadomość roli, jaką odegrał. Rzadko przydarza się to artystom, których kariera trwała tak krótko i którzy na dodatek pozostawili po sobie niewiel

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Rozterki artysty

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita nr 256

Data:

02.11.2001

Realizacje repertuarowe