Stefan Czarniecki, bohater Gombrowiczowskich "Pamiętników", to antysemicki Żyd polskiego pochodzenia... Z jednej strony jest to człowiek obarczony bagażem uprzedzeń i nacjonalistycznych fobii swego ojca. Z drugiej, szczurowaty konformista, który próbuje przypodobać się każdemu, kto stanie na jego życiowej drodze. Uwikłany w sieć oczekiwań i własnych lęków Stefan postanawia się jednak wyzwolić z tych kleszczy. Zaczyna się buntować: "Tak to, moi państwo, uśmiechacie się, mrużycie oczy; pieścicie jaskółki, a dręczycie żaby, czepiacie się nosa; nieustannie kogoś nienawidzicie, kimś się brzydzicie, to znów wpadacie w niepojęty stan miłości i zachwytu - a wszystko gwoli jakiejś Tajemnicy..." - wyrzuca z siebie sfrustrowany syn polskiego szlachcica i Żydówki. Czy Stefanowi uda się wyzwolić spod jarzma hipokryzji i obłudy? Będą mogb się Państwo o tym przekonać, wybierając się do Teatru Dramatycznego na spektakl wyreżys
Źródło:
Materiał nadesłany
Dzień Dobry nr 16