"Królewna Śnieżka" wg braci Grimm w reż. Adama Biernackiego w Teatrze Dramatycznym w Białymstoku. Pisze Anna Dycha w portalu bielystokonline.pl
Spektakl "Królewna Śnieżka" w Teatrze Dramatycznym daleki jest od znanej bajki Disneya. To baśń o sile przyjaźni i współpracy, która przykuwa oko pomysłowymi kostiumami i kolorową scenografią. W ucho wpada też główna piosenka. Śnieżka w piżamie i z pamiętnikiem Oto oglądamy królestwo próżności, którym rządzi zła macocha (Justyna Godlewska-Kruczkowska) i której na krok nie odstępują dworzanie (Jolanta Borowska i Piotr Szekowski). Do tego świata nie pasuje Królewna Śnieżka (gościnnie Urszula Mazur), która wspomina zmarłą matkę. Została jej po niej rozciągnięta piżama, w której paraduje po pałacu. Nie w smak jest to macosze, która pragnie zachować młodość, aplikując sobie śluz ślimaka. Śnieżka dostaje sukienkę, ale woli pisać wiersze w pamiętniku. Na dworze zjawia się książę (Patryk Ołdziejewski) szukający "miłości czystej". Towarzyszy mu giermek (gościnnie Leszek Żukowski). "Szukam żony" - zwraca się Książę