EN

2.10.2001 Wersja do druku

Rozmowy nie było

Trudno oddać w teatrze związek niebanalnych osobowości. Ich przyciąganie, zmysłowość i porozumienie ponad głowami innych. Aby to przedstawić w monodramie nawet najwybitniejszej aktorce potrzebny jest reżyser.

"Rozmowa w domu państwa Stein..." to rzadka okazja bycia z aktorstwem Teresy Budzisz-Krzyżanowskiej sam na sam. Bardzo dobrze, że do Teatru na Woli zaproszono wielką aktorkę, na którą, jak się zdaje, reżyserzy nie mają ostatnio pomysłu. Pytanie, czy znalazł go Bogdan Augustyniak? Sztuka Hacksa opowiada historię legendarnego romansu wielkiego Johanna Wolfganga Goethe z Charlottą von Stein. Była od niego starsza, obarczona siedmiorgiem dzieci, niekochanym mężem i pozycją damy weimarskiego dworu. Goethe, darzony podziwem i szacunkiem, z życia brał, co chciał. Wyciągnął rękę po Charlottę i... natrafił na niespodziewany opór. Piękna, inteligentna, emocjonalnie nie rozbudzona kobieta, świadoma swoich obowiązków wobec męża i "świata", długo walczy ze swoim uczuciem i namiętnością Goethego. Przez dziesięć lat chełpi się miłością poety i poczuciem, że to ona kształtuje jego niezwykłą osobowość. Gdy przychodzi jej wyznać, jak bardzo kocha Go

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Życie Warszawy

Autor:

Iza Natasza Czapska

Data:

02.10.2001