EN

6.01.1981 Wersja do druku

Rozkosze i błędy królowania

Teatr Telewizji przypomniał nam Franciszka Zabłoc­kiego (1754-1821) nie "Fircykiem w zalotach", nie "Sarmatyzmem", ale rzadko gry­wanym "KRÓLEM W KRA­JU ROZKOSZY". Jeśli dobrze pamiętam, przed wielu laty wystawił go bodaj warszaw­ski Teatr Powszechny z myślą o przedstawieniach w Teatrze na Wyspie w Łazienkach, ale nieprzychylna aura inicjaty­wę tę okrutnie ograniczyła. Obecna inscenizacja w tele­wizji chyba również nie zapi­sze się w naszej pamięci trwale mimo sprawnej reżyserii Andrzeja {#os#391}Strzeleckiego{/#} i uda­nej obsady aktorskiej. Zwła­szcza każde pojawienie się Anny {#os#1181}Seniuk{/#} (szczególnie gdy czarodziejski pierścień wzmagał jej zainteresowania mi­łosne) dodawało spektaklowi uroku i blasku. Duet z Ma­rianem {#os#31}Kociniakiem{/#} w roli Króla przypominał świetne sceny z "Panny Tutli-Putli" Witkacego w Teatrze "Atene­um". Zresztą także w mniej­szych rolach wystąpili z po­wodzeniem znani i cenieni aktorzy, jak Krzyszt

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Rozkosze i błędy królowania

Źródło:

Materiał nadesłany

Głos Pracy

Autor:

Sier

Data:

06.01.1981

Realizacje repertuarowe