EN

11.12.1973 Wersja do druku

Róże bez kolców

"13.VII.1948. Wczoraj byliśmy na "Fantazym" - premiera złączona z jubileuszem i Teatru Polskiego, i Szyfmana... Wyszłam z "Fantazego" owiana wielką poezją... My­ślałam potem długo, co musiał przeżywać Słowacki po napisaniu tej sztuki." ,,9.XII.1964 ...Drugim silnym wra­żeniem był "Fantazy" w Teatrze Telewizji... to jest tekst znakomi­ty. Gdyby Polska miała większe znaczenie jako państwo, albo chociaż w kulturze - to "Fantazy" byłby dotąd grany na całym świecie. I jakie to dzisiejsze za­równo w finezyjnym dowcipie, precyzji intelektualnej, jak w tragizmie". Tak pisała Maria Dąbrow­ska w "Dzienniku", z którego wybór arcyciekawych uwag o teatrze ukazał się w "Pa­miętniku Teatralnym" (zeszyt 2, 1973). Ta "wielka komedia" Słowackiego jest arcydziełem bezspornym. W podupadłym dworze ziemiańskim na Podo­lu, gdzie odbijała się zarów­no echa powstań i Sybiru, jak włoskich wojaży arystokra­tycznych, wieprzowatość życia i brudnych interesów

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Róże bez kolców

Źródło:

Materiał nadesłany

Życie Warszawy Nr 295

Autor:

August Grodzicki

Data:

11.12.1973

Realizacje repertuarowe