EN

7.10.1995 Wersja do druku

Rozbieranie z kompleksów

W zwykłym peepshow ciało kobiety jest odkryte. Stanowi temat seansu i obiekt pożądania. W "Peepshow" Georgea Taboriego, dramatopisarza pochodzenia węgierskiego, mieszkającego na stałe w Wiedniu, dokonuje się rytualne obnażenie z ludzkich uczuć i kompleksów. Główny bohater, tym razom mężczyzna, staje przed oglądającą go publicznością nagi, ale nie w dosłownym tego słowa znaczeniu. Krok po kroku, ekshibicjonistycznym gestem rozbiera się ze swoich marzeń, obrzydliwych fascynacji, twórczych i seksualnych niemocy, miłości i nienawiści do kobiety, która w ostateczności przywodzi go do śmierci.

W spektaklu Henryka Baranowskiego "święta trójca": matka, syn, ojciec zostaje zdegradowana do roli erotycznego trójkąta. Brutalne rozbicie ideału rodziny to pierwszy, obrazoburczy gest reżysera i autora, skierowany pod adresem współczesnej cywilizacji. Wzorem Sartrowskiej filozofii, syn Willie nigdy nie wyrażał woli przyjścia na świat, gdyż najlepiej było mu w brzuchu matki. Ponieważ do końca nie przerwał łączącej ich wzajemnie pępowiny, w każdej kobiecie szuka obrazu swej rodzicielki. Andrzej Deskur dobrze wcielił się w postać wychuchanego maminsynka o niewinnych, falistych lokach. Kolejne stacje życiowej podróży Williego, ilustrowane są w spektaklu erotycznymi spotkaniami: np. z Fałszywą Garbo (Mają Ostaszewską) czy Damą I (Barbarą Krasińską). W jednej z ostatnich sekwencji jego kompleks Edypa znajduje wreszcie swoje spełnienie. Na oczach umarłego Ojca, sam półumarły, odbywa kazirodczy stosunek seksualny z własną matką. "Peepshow" jest s

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Rozbieranie z kompleksów

Źródło:

Materiał nadesłany

Czas Krakowski nr 233

Autor:

Bożena Gierat-Bieroń

Data:

07.10.1995

Realizacje repertuarowe