EN

15.05.1994 Wersja do druku

Rosyjskie drogi

"Mitość na Krymie" Sławomira {#au#87}Mrożka{/#}, jak przystało na dramat miłosny, ma już za sobą bogatą przeszłość, ob­fitującą w wydarzenia nie tyle może skan­daliczne, ile intrygujące. Stopień kom­plikacji towarzysko-artystycznych idą­cych w parze z wystawieniem sztuki jest może najmocniejszym dowodem na rzecz autorskiej interpretacji sztuki. Dramaturg (broniąc kobiecych posta­ci) zaopatrzył sztukę w klauzulę dotyczą­cą umowy na jej wystawienie. Pozbawił teatr prawa dokonywania jakichkolwiek zmian w tekście zaprojektowanej przez siebie podstawowej architektury sceny. Zażądał kurtyny, pieśni i piosenek, które wybrał. Nakazał wydrukowanie owej klauzuli w programie przedstawienia. Z ewentualnym tytułem "Autor zwariował albo Ostatni Mohikanin". Zamówioną przez Stary Teatr sztukę wyreżyserował w końcu Maciej {#os#293}Wojtysz­ko{/#}, twierdząc, że żądania Mrożka w ni­czym mu nie przeszkadzają. Przypusz­czać należy, że Jerzy {#os

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Dekada Literacka nr 9

Autor:

Małgorzata Ruda

Data:

15.05.1994

Realizacje repertuarowe