EN

4.02.2000 Wersja do druku

Rossini dla Ewy

Nareszcie! Wspaniała śpiewa­czka Ewa Podleś doczekała się w polskim teatrze przedstawienia, w którym możemy podziwiać najwię­ksze atuty jej muzycznej i scenicz­nej osobowości. Choć Opera Narodowa planowała pierwotnie zaprezentować "Tankreda" Rossiniego jako koncert z elementa­mi inscenizacji, następnie zaś trzyma­ła się nazwy "wykonanie półsceniczne", powstało pełnowartościowe przedstawienie. Niewielkie, jak na możliwości i zwyczaje Teatru Wiel­kiego, środki wystarczyły, by stwo­rzyć spektakl ujmujący urodą i prze­konujący dramatycznie. Co więcej, in­scenizacyjną ascezę twórcy przedsta­wienia potrafi obrócić na swoją ko­rzyść. Akcja "Tankreda" toczy się na Sy­cylii przełomu X i XI wieku w czasie wojennej zawieruchy wyludniającej miasta i przepełniającej więzienia. Młody rycerz, zmuszony w dzieciń­stwie do ucieczki wraz z całą rodziną, powraca do Syrakuz wiedziony nie tyl­ko miłością do ojczyzny, lecz także do piękne

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Rossini dla Ewy

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza Gazeta Stołeczna nr 29

Autor:

Bartosz Kamiński

Data:

04.02.2000

Realizacje repertuarowe