EN

11.02.1956 Wersja do druku

Romeo i Julia w Kaliszu

Jechaliśmy tam z drzemiącym na dnie serca uczuciem, że... Bądź co bądź po­rwali się przecież na coś, na co od jede­nastu lat nie mogła zdobyć się żadna inna z naszych scen, nie wyłączając tych najbardziej przodu­jących. Nie zrażając się bardzo skrom­nymi możliwościami - Państwowy Teatr im. Wojciecha Bo­gusławskiego w Ka­liszu przygotował oto i wystawił naj­piękniejszą tragedię miłosną Szekspira "Romeo i Julia". Nieliczni, niestety, goście, którzy przy­jechali z Warszawy i Poznania na uro­czystą premierę w końcu stycznia - rozczarowali się w sposób nader... przyjemny. Zwłasz­cza Julią - w interpretacji Kazimiery Nogajówny, której bardzo zresztą dzielnie sekundował Zdzisław Słowiński w roli Romea. Para ta posiadała atut naj­cenniejszy, oboje, i Romeo i Julia byli autentycznie i prawdziwie młodzi. Ich młodość, uroda i szczery zapał widoczny na każdym kroku - nad­rabiały niejedno uchybienie i nie­jeden niedopracowany szc

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Romeo i Julia w Kaliszu

Źródło:

Materiał nadesłany

Życie Warszawy nr 35

Autor:

(Wys)

Data:

11.02.1956

Realizacje repertuarowe