EN

13.01.1994 Wersja do druku

Romantycznie

Bez przecinania wstęgi i kropidła odbyła się inauguracja Sceny na Za­pleczu toruńskiego Teatru im. Horzy­cy. Krystyna {#os#5629}Meissner{/#} przygotowała na nowej scenie romantyczną insce­nizację "Zemsty" Aleksandra Fredry. W spektaklu rozbrzmiewa muzyka Chopina; romantyczną pozę przybie­ra Wacław, z egzaltacją i w uniesie­niu deklamujący swe miłosne wyzna­nia. Romantyczny jest pejzaż, w którym znalazły się i kępki traw, i drobne, białe kwiatki, i płacząca wierzba. Przed rozpoczęciem wido­wiska romantycznie kwilą ptaki. Dwie postacie "Zemsty" prze­łamują schemat, do jakiego przy­zwyczaiła nas większość Fredro­wskich inscenizacji. Krystyna Meissner z papierowych i naj­mniej ciekawych postaci kome­dii uczyniła interesujące typy, pełne młodzieńczej witalności, żywe, z krwi i kości. Tak wymy­ślona została Klara (Małgorzata {#os#2117}Abramowicz{/#}), której strój w pierwszej części przedstawienia burzy konwencję, do jakiej przy­wy

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Bydgoszcz nr 10

Autor:

Anna Piasecka

Data:

13.01.1994

Realizacje repertuarowe