EN

2.02.2008 Wersja do druku

Rodryg pragnie sławy

Choć to sztuka dla dzieci, autorka przemyca w niej ważkie pytania: czym jest czas? Czym jest historia? Czy istnieje tylko to, co zostanie zapisane? Czy przetrwa to, co trafi do kronik? O Monice Milewskiej, autorce "Dziejów sławnego Rodryga" pisze Przemysław Gulda w Gazecie Wyborczej - Trójmiasto.

Już w najbliższą niedzielę, 3 lutego, na scenie Opolskiego Teatru Lalki i Aktora im. Alojzego Smolki odbędzie się prapremiera sztuki "Dzieje sławnego Rodryga" w reżyserii często pracującego w Polsce słowackiego reżysera Mariana Pecko. Autorką tekstu jest wywodząca się z Gdańska i mieszkająca tu nadal Monika Milewska [na zdjęciu]. To opowieść dla dzieci, która w nieco bajkowej oprawie opowiada o sprawach zdecydowanie wykraczających poza prostą, bajkową rzeczywistość. - To średniowieczna baśń o rycerzu - opowiada autorka - który ponad wszystko pragnął sławy. Inspiracją do napisania tej sztuki była konstrukcja średniowiecznych roczników, które odnotowywały tylko te łata, w których zaszły jakieś ważne wydarzenia, inne karty pozostawiając puste. W taki właśnie pusty rok chciał się wpisać bohater sztuki: pokonał smoka, rozkochał w sobie księżniczkę, ale to wszystko było za mało, żeby zamkowy annałista zgodził się na dokonanie w

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Rodryg pragnie sławy

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Trójmiasto nr 28/02/03.02.08

Autor:

Przemysław Gulda

Data:

02.02.2008

Realizacje repertuarowe