EN

14.12.1969 Wersja do druku

"Rodeo" znaczy rywalizacja

Autor "Rodea" wyznał kiedyś, że nie umie wymyślić najprostszej historyjki bez odwoływania się do wydarzeń, miejsc i przedmiotów, które sam widział. Istotnie, utwory jego mocno osadzone są w realiach. Aleksander Ścibor-Rylski - pro­zaik, scenarzysta i reżyser filmowy - ma już na swoim twórczym kon­cie dwie teatralne sztuki. Kameralny dramat "Bliski nieznajomy" po prapremierze w war­szawskim Teatrze Kameralnym wszedł na afisz wielu polskich i nie tylko polskich teatrów. Dramaturgowi utorowały drogę filmy zrealizowane przez niego według własnych scenariuszy. Np. "Ich dzień powszedni" podjął temat skłóconego małżeństwa. W filmie tym Zbyszek Cybulski krąży między żoną i kochanką. Już wtedy - a film powstał w 1963 roku - Ścibor-Rylski wykazywał swe komediowe predylekcje. W "Bliskim nieznajo­mym" konflikt małżeński pogłębio­ny jest interesującą analizą psycho­logiczną. W nowej sztuce - zatytułowanej "Rodeo" - autor pozostał wierny i

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Rodeo" znaczy rywalizacja

Źródło:

Materiał nadesłany

Tygodnik Demokratyczny nr 50

Autor:

Zofia Raducka

Data:

14.12.1969

Realizacje repertuarowe