EN

3.03.2006 Wersja do druku

Rewolucja pod beretem

Człowiek się nie zmienia - mówi Krzysztof Zaleski, reżyser "Nie-boskiej ko­medii". Premiera spek­taklu w sobotę o godz. 19 na dużej scenie Teatru im. S. Jaracza. Tradycyjna hierarchia cnót świa­ta chrześcijańskiego i rewolucja. Hrabia Henryk (Artur Steranko), główny bohater XIX-wiecznego dramatu Zygmunta Krasińskiego, żyje na przecięciu tych sprzecz­ności. Po utwór, zainspirowany Wielką Rewolucją Francuską, sięgnął Krzysztof Zaleski, wybitny reżyser i aktor. "Nie-boska kome­dia" pojawi się na olsztyńskiej scenie dramatycznej po raz pierwszy. Zaleski mówi, że podobnie jak au­tor "Nie-boskiej komedii" nie po­dziela wiary w szlachetność rewo­lucji. - Ten sceptycyzm Krasiń­skiego jest mi bliski - twierdzi re­żyser. - Nie wolno zrywać lu­dziom z głów moherowych bere­tów, jeżeli chcą je nosić. Trzeba pogodzić się z tym, że świat ma wiele kolorów. Kwestia rewolucji w spektaklu do­tyczyć będzie obyczajów i burze­nia naturalnego po

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Rewolucja pod beretem

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Olsztyńska nr 53

Autor:

Beata Waś

Data:

03.03.2006

Realizacje repertuarowe