EN

23.02.2004 Wersja do druku

Rewizja Kafki

Na pudełkowej scenie ma­my drugie przeszklone z trzech stron pudełko. Bardzo nowoczesne i efektow­ne dla oka. I w takiej to post­modernistycznej scenerii, roz­grywa się w Teatrze Polskim le­gendarny "Proces" Franza {#au#590} Kaf­ki{/#}. Zgodnie z obowiązującą tu teraz zasadą reinterpretacji klasyki, został on, i przeniesio­ny w nasze czasy, i inaczej niż w latach PRL - odczytany. Marek {#os#8104} Fiedor{/#} przenosi więc akcję dramatu we współczesne realia komputerów i komórek telefonicznych, mocno ekspo­nuje tło społeczne dramatu przez przywołanie manifesta­cji antyglobalistycznych, nęka­jących przechodniów Świad­ków Jehowy i żebraków. I przede wszystkim, co chwila przypomina nam, kim jest oskarżony Józef K., prokuren­tem wielkiego banku i człowie­kiem sukcesu, uwikłanym w ja­kieś interesy, a przy tym kimś, kto zerwał ze swoją rodziną i wyobcował się ze społeczeństwa. Ale przede wszystkim jest on w tym przedstawieniu kimś, kto nie

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Rewizja Kafki

Źródło:

Materiał nadesłany

Głos Wielkopolski

Autor:

Olgierd Błażewicz

Data:

23.02.2004

Realizacje repertuarowe