EN

24.05.1958 Wersja do druku

Rewia w drodze do raju

Recenzja z zrealizowanej w Teatrze Muzycznym rewii pt. "Chciałaby dusza do raju" jest rzeczywiście okropnie spóźniona, ale stało się to głównie z przyczyn natury - rzekłbym - obiektywnej. Sam spektakl przechodził bowiem rozliczne i długie metamorfozy; niektóre "numery" odpadały, inne były dokomponowywane, wreszcie sam tekst, samo "słowo wiążące" zostało gruntownie przerobione. Nowa wersja jest lepsza, nawet dużo lepsza. Nie ma w niej nużącego gadulstwa, dowcipów robionych na siłę i waty, za to sama akcyjka skonstruowana jest w sposób zupełnie dowcipny i przyjemny. Oddawszy w ten sposób sprawiedliwość autorowi przeróbki możemy już przystąpić do rzeczy. Cóż to bowiem jest rewia? W wypadku gatunku scenicznego po prostu przegląd, przegląd piosenki, tańca, strojów, dowcipu, muzyki itd. Rzecz polegałaby tedy, po pierwsze - na doborze tekstów, piosenek, układów tanecznych etc., po drugie - na umiejętnym rozmieszczeniu efektów, skontrastowania p

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Rewia w drodze do raju

Źródło:

Materiał nadesłany

Express Ilustrowany nr 21

Autor:

Jerzy Panasewicz

Data:

24.05.1958

Realizacje repertuarowe