EN

30.05.1958 Wersja do druku

Rewia Teatru Nowego w "Ognisku"

Polski teatr, zwłaszcza rewiowy, w Londynie, to wciąż tych samych kilkanaście postaci, które mimo zmiany tekstów, dekoracji, tytułów poszczególnych punktów programu i nastrojów gry - grają wciąż tak samo i wciąż właściwie to samo. Bywalcy tych przedstawień mogliby już prawie z góry powiedzieć, jaki będzie sens dowcipu, jakie ruchy, niemal jakie słowa, wypowiadane na scenie. Poszukiwania nowych talentów zawiodły, a nowe talenty nie zawsze okazują się talentami. Ostatnie przedstawienie, choć wystawione przez teatr pod nową nazwą "Teatru Nowa Rewia" i pod nowym tytułem "Żona z Kraju", jest właściwie tylko jeszcze jednym przeglądem starych kawałów choć zawsze przyjemnie ich posłuchać. Jak w każdej rewii, były i w tej punkty lepsze i gorsze, bardzo dobre a także i bardzo złe. Do lepszych należy zaliczyć dawno nie widzianą na scenie Tolę Korian w melodeklamacji "Wojna" oraz w świetnej interpretacji krajowej egzystencjalistki Madzi Grzybek

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Rewia Teatru Nowego w "Ognisku"

Źródło:

Materiał nadesłany

Autor:

T.B.

Data:

30.05.1958

Realizacje repertuarowe