EN

29.05.1979 Wersja do druku

Remont z usterkami

Komedie niezbyt często goszczą na wrocławskich festiwalach i w ogóle ten gatunek dramatyczny nie ma spe­cjalnego wzięcia u współczesnych autorów. Wydaje się to dziwne, zwa­żywszy iż jesteśmy narodem, które­go humor nie opuszcza nawet w chwi­lach najtrudniejszych, a w którym przypinanie bliźnim złośliwych łatek stanowi jedno z ulubionych zajęć. Owa niechęć do pisania komedii bierze się zapewne stąd, że pomijając nawet ogromny stopień trudności, za­licza się je zwykle do twórczości ma­ło ambitnej. Któż zatem zechce wziąć na siebie dobrowolnie miano twórcy pośledniej literatury. Tu wprawdzie koło nieco się zamyka, ponieważ pi­sywane od czasu do czasu komedie są na ogół poślednie, co rodzi konsek­wencje jak wyżej. Aby temu zaradzić podejmowane są próby uszlachetnia­nia gatunku poprzez m. in. nadawa­nie komediowym sytuacjom niby-podwójnych znaczeń, filozoficznych podtekstów itp. Te wszystkie drogi wiodą, niestety, na manowce, cz

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Wieczór Wrocławia nr 118

Autor:

Katarzyna Klem

Data:

29.05.1979

Realizacje repertuarowe