EN

3.04.1977 Wersja do druku

Rehabilitacja "Turonia"?

"Turoń" Żeromskiego należy do sztuk rzadko granych, nie wiadomo właściwie dlaczego. Uważa się potocznie, że jest to jedna ze słabszych sztuk wielkiego pisarza, ale tak stawiając sprawę można by w ogóle zaryzykować twierdzenie, że dramaturgia jest jakby słabiej rozwiniętym skrzydłem artyzmu Żeromskiego i teza ta zapewne dałaby się obronić. Nie mamy na dobrą sprawę sztuk Żeromskiego równie ważkich i niezbywalnych w naszej kulturze literackiej jak jego "Przedwiośnie", "Uroda życia" czy "Popioły". Pewnie, że jest w "Turoniu" coś, co odczuć można jako swoisty błąd kompozycyjny: wszystkie nieomal postacie, wprowadzone na scenę w akcie pierwszym, giną w połowie utworu zawleczone na austriackie posterunki lub też porżnięte przez ludzi Szeli i sztuka ta w połowie zaczyna się jakby od nowa, z udziałem nowych bohaterów, wśród których Szela właśnie wysuwa się na plan pierwszy. Myślę, że z punktu widzenia klasycznej kompozycji uważać to mo

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

"Teatr" nr 7

Data:

03.04.1977

Realizacje repertuarowe