EN

28.03.2000 Wersja do druku

Ratuje tylko łóżko

Markiza z uśmiechem zadowolenia na ustach wygłasza najważniejszą kwestię sztuki. Pani de Tourvel nie potrafi przekonać o swoich uczuciach, a całość kojarzy się z amatorskim teatrzykiem w sukniach wyciągniętych z geesowskich magazynów. Hrabina de Merteuil kocha Valmonta, ten kocha panią de Tourvel. Zanim dojdzie do słynnego romansu, Valmont zaciągnie do łóżka piękną Cecylię. Dzięki intrygom i plotkom wszystkie plany kończą się według założonego planu. Valmont ma romans z de Tourvel, a Cecylia z kawalerem Danceny. Ale przewrotna Merteuil nie lubi, gdy ludzie są szczęśliwi. To przez nią Valmont ginie w pojedynku z Danceny. Ale udaje mu się ostatnim gestem publicznie upokorzyć markizę. W powieści Choderlosa de Laclosa "Niebezpieczne związki" przegrywają bowiem wszyscy. Taki jest sens powieści. Tego ostatecznego zamknięcia zabrakło w adaptacji Pawła Szumca. Temu spektaklowi zabrakło wielu innych rzeczy. Nie ma tu czytelnej i jasnej koncepcji re�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Zachodnia, nr 74

Autor:

Renata Ochwat

Data:

28.03.2000

Realizacje repertuarowe