EN

4.10.2011 Wersja do druku

Rany krwawiące wewnątrz

"Sieroty" w reż. Grażyny Kani z Teatru Powszechnego w Warszawie na X Festiwalu Prapremier w Bydgoszczy. Pisze Katarzyna Oleksy w Expressie Bydgoskim.

Pierwszy z konkursowych spektakli Festiwalu Prapremier był dobry, choć mógłby być lepszy. Widz został zamknięty w czterech ścianach domu, w którym z krwią wylały się traumy wszystkich członków rodziny. W niedzielę w ramach Festiwalu Prapremier Teatr Powszechny z Warszawy wystawił "Sieroty". Spektakl wyreżyserowała Grażyna Kania, znana bydgoskiej publiczności z "Nordost" czy "Motortown". I już wiadomo było, że rzecz nie będzie prosta. Napięcie było wyczuwalne już, zanim aktorzy weszli na scenę - zamkniętą w jednym pokoju o białych ścianach. Wchodzącym na widownię widzom towarzyszyła bardzo niepokojąca muzyka. Mocny akcent na początek. Chłopak w koszuli całej we krwi staje w domu Danny'ego i Helen. To jej brat, Liam. Jeśli ktoś w pierwszym rzędzie jest wrażliwy na widok krwi (nawet sztucznej), wyrazy współczucia. Co się stało? Na ulicy leżał człowiek, nieprzytomny, poraniony. Dzielnica niebezpieczna. Liam go przytulił i się pob

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Rany krwawiące wewnątrz

Źródło:

Materiał nadesłany

Express Bydgoski nr 231

Autor:

Katarzyna Oleksy

Data:

04.10.2011

Realizacje repertuarowe
Festiwale