W niedzielę w sali koncertowej Radomskiej Orkiestry Kameralnej operowy przebój - "Straszny dwór" Stanisława Moniuszki. Mieszanka pogodnego nastroju, dowcipu, liryzmu i odrobiny patriotycznego patosu. Dla melomanów - pozycja obowiązkowa!
Uroczysta premiera "Strasznego Dworu" Stanisława Moniuszki w Operze Śląskiej odbyła się 5 czerwca 2010 r. z okazji jubileuszu 65-lecia istnienia bytomskiej sceny. To arcydzieło gatunku jedyne w swoim rodzaju. Formalnie rzecz biorąc, jest... komedią romantyczną. Autor libretta Jan Chęciński oparł swoją historię dwóch braci nieszukających (!) żon na kanwie "Starych gawęd i obrazów" Kazimierza Władysława Wójcickiego. To jednocześnie dzieło o silnym zabarwieniu patriotycznym. Było popularne wśród polskiej publiczności i zakazane przez rosyjskie władze okupacyjne; opera powstała bowiem w okresie zaborów, a jej prapremiera 28 września 1865 roku w Warszawie, przerodziła się w wielką manifestację patriotyczną. Wystawiona dwa i pół roku po upadku powstania styczniowego na całe pokolenia znalazła trwałe miejsce w sercach Polaków. Akcja opery dzieje się w pierwszej pol. XVIII w. Zbigniew i Stefan wracają do domu po skończonej służbie wojskowej