EN

20.07.2017 Wersja do druku

Quo vadis?

Opowieść o miłości patrycjusza Marka Winicjusza i chrześcijanki Ligii to szkolny klasyk. Dlatego też ta historia osadzona w czasach Nerona wielu kojarzy się z nudnymi lekcjami, klasówkami i pisaniem wypracowali. Tymczasem, w arcydziele Sienkiewicza, drzemie spory komediowy potencjał. Dowodów na to dostarczają artyści Teatru Montownia, których już w tę sobotę będzie można oglądać na Bulwar(t)cie nad Zalewem Nowohuckim. W swojej interpretacji "Quo vadis" artyści sięgają do korzeni teatru - czyli greckiego dramatu, jak również garściami czerpią z elżbietańskich inspiracji. Wszystkie role, również te kobiece, grają aktorzy: Adam Krawczuk, Marcin Perchuć, Rafał Rutkowski, Maciej Wierzbicki i Wiktor Stokowski, którzy na scenie na wyścigi przerzucają się dowcipami. Tempo spektaklu dodatkowo podkręca grana na żywo muzyka. Scenografia spektaklu jest skromna, a użycie efektów i nowoczesnych gadżetów cechuje zbawienny umiar. Całość wyreżyserował R

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Polski, Kraków, nr 167

Autor:

Aleksandra Suława

Data:

20.07.2017

Realizacje repertuarowe