EN

2.12.1983 Wersja do druku

Qui pro quo we "Współczesnym"

"Śmiech w teatrze może być zdumiewającym pomostem, móże przekonywać ludzi, by zachowali otwartą głowę, mi­mo, że wrodzone uprzedzenia dyktują im co innego" - po­wiedział Alan Ayckbourn, autor sztuki "Jak się kochają", której premiera odbyła się ostatnio w Teatrze Współczes­nym w Warszawie. Alan Ayckbourn poznał teatr jako aktor, inspicjent, reżyser. Obecnie kieruje teatrem w Scarborough, oraz jako autor i reżyser współpracuje z londyń­skim Teatrem Narodowym. Ayckbourn jest jednym z najpopularniejszych współczesnych dramaturgów w Anglii. Szczególnie upodobał sobie ko­medię sytuacyjną. "Jak się kochają..." jest wła­śnie typową komedią sytuacyj­ną. Zaczyna się obiecująco. Ra­nek, dom budzi się do życia. Na scenie, paralelnie ustawio­ne dwie pary małżeńskie. Wi­dzowie mają okazję podpatrzyć ich życie codzienne z kłopota­mi i radościami. Te dwie ro­dziny, to dwa różne światy, których działania "na ten sam temat" odbywaj

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Qui pro quo we "Współczesnym"

Źródło:

Materiał nadesłany

Sztandar Młodych nr 238

Autor:

Temida Stankiewiczówna

Data:

02.12.1983

Realizacje repertuarowe