EN

3.05.2003 Wersja do druku

Pulpa recenzencka

Niedawno napisałam w Afiszu, że premie­ra "Podróży do Reims" Rossiniego w Operze Narodowej pogodziła widzów i krytyków. Myliłam się - Bogusław Kaczyński, nowy recenzent tygodnika "Wprost", dotychczas popularyzator muzyki, b. dyrektor Romy (i marzący o analogicznym stanowisku w teatrze, który opisuje), ma zupełnie inne zdanie. Jest wręcz zdegustowany. Dziwne jednak to zdegustowanie, jeśli zachwycając się śpiewem Ewy Podleś i grą orkiestry pod batutą Alberto Zeddy można nazwać spek­takl "owocową pulpą, po trzech godzinach przyprawiającą o mdłości i dojmujący za­wrót głowy". Że reżyseria Tomasza Koniny i scenografia Rafała Olbińskiego nie podo­bała się Kaczyńskiemu - można zrozumieć. Że wolałby widzieć miejsce akcji w oblężo­nym Bagdadzie - już trochę mniej. Ale że (dokładając przy okazji ministrowi Walde­marowi Dąbrowskiemu) uznał, iż warszawska opera "od dziesięcioleci nie ma w swoim repertuarze ani jednego dzieła Rossiniego

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Pulpa recenzencka

Źródło:

Materiał nadesłany

Polityka nr 18

Autor:

Dorota Szwarcman

Data:

03.05.2003

Realizacje repertuarowe