EN

22.10.1982 Wersja do druku

Pulcheryja i Bestyja na nowej scenie

No, i w zupełnie przypadko­wy sposób - przynajmniej dla mnie, a mniemam też, że dla większości krakowian obytych i nieobytych z teatrem - od­słoniła się nam nowa scena. I to zaledwie trzy piętra wy­żej, ponad "starą" sceną GRO­TESKI. Oczywiście, w tym sa­mym gmachu, czyli w dawnej bursie ks. M. Kuznowicza, u zbiegu ulic Krupniczej i Skar­bowej. Zatrzymajmy się więc na chwilę przed obecną siedzibą "Groteski", naturalnie w odle­głości pozwalającej ogarnąć wzrokiem całą budowlę, zwień­czoną niczym szczyt świątyni dość masywną kopułą. Ma to istotne znaczenie dla poszerze­nia wymowy wstępnego zda­nia. Bo, dosłownie tuż pod ko­pułą nakrywającą czwarte pię­tro, mieści się obszerna sala rotundowa z pięknym sklepie­niem, przeobrażona przez dy­rekcję Teatru Lalki i Maski w bardzo estetycznie urządzone wnętrze. Obleczone miękkimi wykładzinami podesty dla mło­dych widzów, na których cze­kają wzorzyste poduszki a tak­że krz

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Pulcheryja i Bestyja na nowej scenie

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Krakowska nr 183

Autor:

J.Bober

Data:

22.10.1982