EN

2.12.2013 Wersja do druku

Pułapka teatru

"Nosorożec" w reż. Artura Tyszkiewicza w Teatrze Dramatycznym w Warszawie. Pisze Benjamin Paschalski na blogu niezlesztuki.

Ostatnia premiera Teatru Dramatycznego m.st. Warszawy Nosorożec Eugene Ionesco w reżyserii Artura Tyszkiewicza mogła stać się ważnym głosem w dzisiejszej, może mało zauważalnej, dyskusji o skali konformizmu społecznego. Podporządkowaniu jednostek, trendom i wyzwaniom współczesności - korporacjom, facebookowi czy nowej fali nacjonalizmów. Jednak inscenizacja jest lukrowanym pejzażem, pełnym kolorytu naszej rzeczywistości, gdzie głębsza myśl została zastąpiona dekoracyjnym, wydestylowanym obrazem, który można nazwać kreską firmową sceny z Pl. Defilad. Inscenizator posiadając pomysł ukazania współczesnych nosorożców, nie spostrzegł chyba największej pułapki we własnym projekcie artystycznym. Tekst Ionesco traktuje o skali podporządkowania, ujednolicania i stawania się nosorożcami przez ogół słabego, zastraszonego społeczeństwa. Jednak pierwsza scena spektaklu, smsowego dialogu bohaterów i sekwencje rozegrane w biurze są odpowiedzią

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Pułapka teatru

Źródło:

Materiał nadesłany

niezlesztuki.blogspot.com/22.11

Autor:

Benjamin Paschalski

Data:

02.12.2013

Realizacje repertuarowe