EN

3.12.1978 Wersja do druku

Publiczność traktuje teatr z zaufaniem

Zna pan dobrze teatralną geografię Polski. Jak ją pan widzi? Różnice pomiędzy Warszawą a resztą kraju są oczywiste, wynikają choćby z ilości teatrów. Warszawa ma 17 teatrów dramatycznych, w tym niektóre o dwóch scenach, plus Teatr Adekwatny, plus teatry lalkowe. Kraków, drugi w kolejności, ma 4 teatry dramatyczne. Ta obfitość utrudnia działanie: istnieje konkurencja repertuarowa, walka o ciekawsze pozycje, powstają konflikty lub dublowanie tytułów - np. obecnie Dziady w Małym i Współczesnym, Noc listopadowa w Dramatycznym i montaż Wyspiańskiego z wykorzystaniem Nocy listopadowej w Ateneum, Ślub Gombrowicza w Narodowym i wznowienie tej sztuki w Dramatycznym. Teatry młode, jak Powszechny i Teatr Na Woli mają ograniczony dostęp do puli repertuarowej, bo niektórzy autorzy, np. Gombrowicz, Mrożek, Różewicz, są już związani z innymi scenami a część klasyki polskiej, zwłaszcza wielkiej, przynależy Narodowemu. Analogiczne są trudności z aktorami

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Publiczność traktuje teatr z zaufaniem

Źródło:

Materiał nadesłany

Życie Literackie Nr 49

Autor:

rozmawiał Jerzy Lohman

Data:

03.12.1978