Nie odsłaniaj przed nieznajomym swojego prywatnego życia - Tak więc wskutek niestrawności po zjedzeniu pokarmu dla kotów, w wieku lat dwunastu i pół utraciłem wiarę i zyskałem wewnętrznego wroga: siebie samego, a konkretnie tego nieznanego przeciwnika, którego wszyscy gościmy w swoich trzewiach - mówi Teodor Texel, bohater "Kosmetyki wroga", spektaklu, który zobaczymy na deskach Teatru Nowego. To, jak piszą w zapowiedzi dzieła twórcy, wypełniona napięciem i czarnym humorem, przewrotna kryminalna farsa, pojedynek aktorski na śmierć i życie dwóch antagonistów: Marcina Kalisza (Narodowy Teatr Stary w Krakowie) i Dominika Rybiałka (tegoroczny absolwent PWST Kraków). Do Jerome Angusta, znudzonego yuppie koło trzydziestki, oczekującego na paryskim lotnisku na opóźniony samolot do Barcelony, dosiada się nieznajomy i nawiązuje rozmowę. Bohater początkowo stara się ignorować natręta, potem próbuje go zniechęcić, czy wręcz obrazi�
Tytuł oryginalny
Przypadkowe spotkanie może przerodzić się w wielki dramat
Źródło:
Materiał nadesłany
Polska gazeta Krakowska dodatek nr 147