EN

2.04.1987 Wersja do druku

Przyjdę do pani znowu

Ciekawym sprawdzianem ekspresji teatru radiowego na ekranie okazał się spektakl debiutującego reżysera Andrzeja Sapii, skomponowany z trzech jednoaktówek Władysława Terleckiego. Obraz pozbawiony efektów widowiskowych - ruchu, zmienności sytuacyjnej i nawet zewnątrznych zdarzeń - przykuwa jednak uwagę nie tylko wątkiem sensacyjnych retrospekcji, ale właśnie ową radiową odmiennością środków przekazu. Dramaturgią budowaną prawie wyłącznie w planie słowa i głosowej interpretacji aktorskiej oraz pewną, jakby umyślną, monotonią ujęć kamery. Okazało się, że ten rodzaj narracji może równie wyraziście, a nawet bardziej sugestywnie niż mozaiki i ciągi rozedrganych obrazów, służyć komunikacji z widzem. Dwie płaszczyzny znaczeń miało to widowisko, pierwszą tworzyły opowieści sensacyjne, stanowiące kanwę trzech jednoaktówek - Herbatka z nieobecnym, Wieczór imieniowy i Przyjdę do pani znów za rok, drugą - owe pojedynki i zagadki psychologic

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Przyjdę do pani znowu

Źródło:

Materiał nadesłany

Ekran Nr 13

Autor:

Maria Wyrozembska

Data:

02.04.1987

Realizacje repertuarowe