EN

21.07.1970 Wersja do druku

Przybyszewski contra Przybyszewski

Wydało się, że nikt już i nic nie zdoła wskrzesić Przybyszewskiego, że tylko jego duch będzie się od czasu do czasu ukazywał historykom literatu­ry. Tymczasem "Śnieg" napisany w 1903 roku, stał się w re­żyserii Ignacego Gogolewskie­go w Teatrze Dramatycznym, rewelacją warszawskiego sezo­nu. Ożyły młodopolskie chuci, demony, kobiety fatalne, Przybyszewski dał się znów poznać widzowi. Tyle że... Czy na pewno Przybyszewski, taki jakim chciał się widzieć? Jak się wydaje, Przybyszew­ski serio traktował swe posłannictwo, tak jak inni, tyle, że konwencjonalni dramatopisarze tego okresu. Tymczasem w ujęciu Gogolewskiego, w insceni­zacji którą oglądaliśmy wczo­raj w ramach VII Telewizyj­nego Festiwalu Teatrów Dramatycznych. Przybyszewski koja­rzyć się nam z Witkacym, ośmieszającym tradycyjne wątki dramaturgiczne. Było to więc jak­by przedstawienie Przybyszew­ski contra Przybyszewski. Współczesny widz nie odbiera już przecież na serio d

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Łódzki nr 171

Autor:

J. Kat.

Data:

21.07.1970

Realizacje repertuarowe