EN

22.07.2005 Wersja do druku

Przewodnik II

W pierwszym rzędzie tym wszystkim, którzy jeszcze nigdy nie oglądali spektakli wrocławskiego Teatru Pieśń Kozła, radzę wcześniej zarezerwować sobie bilety. Na widowni w zabytkowym XVII-wiecznym refektarzu mieści się tylko około stu osób. Tę samą czynność doradzałbym także tym, którzy nie widzieli "Lacrimosy", czyli najnowszej premiery najsłynniejszego teraz w świecie wrocławskiego zespołu. Trzeba korzystać z okazji bo zespół Grzegorza Brala nie gra zbyt często,gdyż hula po świecie i lepiej ich tam znają niż w Polsce. Czyli używając karcianego języka oprychów, jesteście Państwo na musiku. Po tych niemal metafizycznych spotkaniach mogę polecić z czystym sumieniem osobom najbardziej pruderyjnym zabawny i świetnie zrealizowany intymny musical zatytułowany "Dolne partie". Im bardziej są Państwo pruderyjni, tym lepiej będziecie się bawić na skromnym, ale z wdziękiem zrobionym przedstawieniu. Mogę się przyznać, że praca przewodnika teatraln

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Słowo Polskie - Gazeta Wrocławska nr 170

Autor:

Krzysztof Kucharski

Data:

22.07.2005

Realizacje repertuarowe