EN

16.06.2009 Wersja do druku

Przemoc i poezja bombardowanych ludzi

"Zbombardowani" w reż. Marka Kality w Teatrze Konsekwentnym w Warszawie. Pisze Adam Przegaliński w portalu Wirtualna Polska.

"Zbombardowani" Sary Kane w warszawskim Teatrze Konsekwentnym to mocne uderzenie - najlepsze przedstawienie od głośnej "Taśmy". Reżyser i scenograf Marek Kalita znalazł sposób, żeby połączyć poezję i brutalność sztuki - zrobił zbliżenie na ludzi z krwi i kości. W pierwszej sztuce Kane, zmarłej śmiercią samobójczą w 1999 r. przedstawicielki "nowego brutalizmu", oglądamy świat przypominający walki dzikich zwierząt w klatce, pełen przemocy i egoizmu. Inspiracją do napisania tekstu było zdjęcie z wojny w Bośni - anonimowa kobieta wisi na drzewie. Wizja reżysera i aktora Marka Kality jest bardzo sugestywna, mimo, a może raczej dzięki ograniczonej przestrzeni teatru, bliskości widzów i aktorów. Wszystkie elementy (gra świateł, muzyka, efekty dźwiękowe) tworzą spójną całość. Nowa propozycja Konsekwentnych bardziej do mnie przemówiła niż wcześniejsze przedstawienie "Someone who'll watch over me". Szczerość i autentyzm aktorów przypominał

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Przemoc i poezja bombardowanych ludzi

Źródło:

Materiał nadesłany

www.wp.pl

Autor:

Adam Przegaliński

Data:

16.06.2009

Realizacje repertuarowe