EN

28.03.2008 Wersja do druku

Prowokacja Gombrowicza

"Trans-Atlantyk" to je­dyny w swoim rodzaju utwór-wyzwanie, utwór-prowokacja, kapitalna rozprawa Gombrowicza z polskością. W przeddzień wybuchu II wojny światowej z Gdyni do Ar­gentyny wyruszył transatlan­tyk "Chrobry". Na jego pokładzie znajdował się Wi­told Gombrowicz. Do kraju już nigdy nie wrócił. Pierwsze dni pobytu w Buenos Aires, spę­dzone głównie wśród polskich emigrantów, opisał w powie­ści "Trans-Atlantyk". Powieść dla potrzeb kielec­kiej sceny zaadaptował Piotr Sieklucki zafascynowany utworem, w którym "nic nie trzyma się kupy", gdzie domi­nują bełkot i chaos. Bo tak au­tor postrzega polskie życie na emigracji: pełne intryg, zawiś­ci, durnych mrzonek. Gombro­wicz szydzi z naszych narodo­wych cech, patriotyzmu, katolickości, które są wspólne wszystkim Polakom. Druga strona w niczym nie jest lep­sza. Zepsuty bogacz Gonzalo (Paweł Sanakiewicz) dybiący na cnotę polskiego młodzie­ńca, syna polskiego oficera (Hubert Bronick

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Prowokacja Gombrowicza

Źródło:

Materiał nadesłany

Echo Dnia nr 73

Autor:

/Lid/

Data:

28.03.2008

Realizacje repertuarowe