EN

18.10.1930 Wersja do druku

Premiera w "Wesołym Wieczorze"

Doskonały program, drugi z kolei, obfituje w atrakcje pierwszorzędne. Zwłaszcza oba finały: pierwszy - rewja na placu Saski w r. 1830 (przygotowa ny z niezwykłym nakładem kosztów i pracy) i drugi -i ludowy z muzyka Wiktora Krupińskiego, pełna fantazji i werwy - wywołują burzę oklasków. Przedewszyst kiem więc znakomita artystka Lucy Messal (w piosence "Lucy" Wichlera, i w "Jutro zapomnę" F. Gordonówny), której publiczność nie szczędzi objawów najgorętszego uznania, zmuszając świetną śpiewaczkę do powtarzania piosenek. Humor reprezentują dwa sketche: "Pola nie gra" w doskonałym wykonaniu p. Bukojemskiej i jej partnerów pp. Horskiego I Macherskiego oraz "Mokry gość" Toma, gdzie szerokie pole do popisu ma Skonieczny, zawsze wysoce komiczny, a dopomagają mu Horski, Krzewiński, Leliwa, Nowicka i Boi. Kamiński. "Rositę" śpiewa bardzo ładnie pełna wdzięku Mera Gabrielli z nowopozyskanym Jerzym Klimaszewskim (ładny głos i dobre warunki zewnętrzne). Na

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Premiera w "Wesołym Wieczorze"

Źródło:

Materiał nadesłany

"Kurier Warszawski" nr 286

Autor:

(t.)

Data:

18.10.1930

Realizacje repertuarowe