EN

1.04.2009 Wersja do druku

Prawda sztuki

"Odnaleziona po latach walizka staje się dla głównego bohatera, Fransua Żako, kluczem do odnalezienia prawdy o sobie. Otwarcie walizki powoduje jednocześnie dotarcie do własnych korzeni, kultury, ale też bolesnej historii". Przytaczam fragment promocyjnego zwiastuna, ponieważ ciekawie współgra z tym, co widz będzie miał okazję zobaczyć na scenie. Można bowiem pomyśleć, że zapowiada się tutaj solidną fabułę dotykającą istotnych aspektów ludzkiej egzystencji, czy wskazuje na możliwość sensownego zrekonstruowania, kończącej się silniejszą puentą, biografii. Sam tytuł zdaje się zaś podkreślać wagę głównego rekwizytu, jego jednostkowość - oraz ewentualnie obiecywać realistyczną konwencję. I w gruncie rzeczy początek spektaklu, całkiem energiczna ekspozycja wyjściowej sytuacji, wciąga nas w obręb prywatnego życia bohaterów: oto rozzłoszczony Żako (Zbigniew Waleryś) w krótkich, niemal żołnierskich słowach wyjaśnia, że żona kaza

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Prawda sztuki

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr nr 4

Autor:

Michał Larek

Data:

01.04.2009

Realizacje repertuarowe