EN

8.09.1967 Wersja do druku

Poznański start teatralny

NOWY sezon teatralny zainicjował Poznań przedstawieniem sztuki napisanej w roku 1907 i nie granej nigdy, choć dobrze znanej pisarzom, krytykom, historykom literatury. Jest nią utwór poety i pisarza z czasów Młodej Polski, Tadeusza Micińskicgo, tragedia z dziejów Bizancjum X wieku "W mrokach złotego pałacu czyli Bazylissa Teofanu". Prapremiera wybitnego dzieła literatury polskiej po 60 latach od jego powstania, wzbudziła zrozumiałe zainteresowanie krytyków poznańskich, ściągnęła też licznych krytyków z całego kraju. Jak wypadła konfrontacja legendy, narosłej wokół "Bazylissy Teofanu" z jej realizacją sceniczną? Czy sprawdziły się słowa Witkacego, który uważał tę sztukę za najwybitniejszy dramat polski? Doceniam w całej pełni ambicję i wysiłek teatru poznańskiego, który podjął się niezwykle trudnego i ryzykownego zadania prezentacji tego dzieła. Jestem pełen uznania dla pracy Stanisława Hebanowskiego, który z ogromnego i rozwichrzonego u

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Poznański start teatralny

Źródło:

Materiał nadesłany

Trybuna Ludu

Autor:

Roman Szydłowski

Data:

08.09.1967