EN

8.10.2009 Wersja do druku

Poznań. O jeden festiwal za dużo

Niefortunny zbieg okoliczności, przypadek, remont instalacji elektrycznej - oto winni. Przez nich będziemy musieli wybierać między dwoma festiwalami teatralnymi, które wczoraj rozpoczęły się w Poznaniu. Trzeba stworzyć harmonogram wydarzeń kulturalnych - mówi Ewa Wójciak, dyrektor Teatru Ósmego Dnia.

(...) "Lolita" czy "Geist"? - będą się zastanawiali widzowie w sobotę. Zresztą wybierać będą musieli już wcześniej. Kiedy dziś o godz. 19 Teatr Brama z Goleniowa w Ósemkach zacznie spektakl "My", w CK Zamek Teatr Biały z Olsztyna wystartuje ze sztuką "Po nitce do kłębka" [na zdjęciu]. Kiedy jutro o godz. 19 Janusz Stolarski rozpocznie swój monodram "Kod", warszawska Grupa Artystyczna Teraz Poliż w CK Zamek będzie wystawiała spektakl zatytułowany "Liminalia". I tak dalej. Oba festiwale zaczęły się wczoraj. Pierwszy, organizowany przez Spółdzielnię Teatralną, kończy się w niedzielę, drugi - Teatru Ósmego Dnia - potrwa do soboty. Zbieżność terminów dziwi tym bardziej, że przy pierwszej edycji Festiwalu Teatrów Zależnych (od 15 do 19 października 2008 roku) Spółdzielnia Teatralna korzystała z gościnności Ósemek - Teatr Fuzja pokazał tam "Sen Wahazara" według St.I. Witkiewicza. Tomasz Rozmaniec ze Spółdzielni Teatralnej: - Szkoda,

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

O jeden festiwal za dużo

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza Poznań nr 236

Autor:

Michał Gradowski

Data:

08.10.2009