4 marca w Teatrze Wielkim odbędzie się premiera "Śpiewaków norymberskich". To jedyna komedia w dorobku niemieckiego kompozytora Richarda Wagnera. W Polsce była wystawiana ostatnio ponad sto lat temu - w 1908 r.
Prapremiera opery miała miejsce w Królewskiej Operze w Monachium 21 czerwca 1868 roku. Potem dzieło mieli okazję oglądać m.in. widzowie Metropolitan Opera w Nowym Jorku. Autorem libretta jest sam kompozytor. "Śpiewacy Norymberscy" to najdłuższa, bo trwająca ponad pięć godzin, opera i jednocześnie jedyne dzieło, w którym Wagner zrezygnował z mitologii. - To sztuka o poszukiwaniu tożsamości, a częścią tożsamości jest kultura człowieka - mówi reżyser poznańskiego spektaklu, Michael Sturm [na zdjęciu], współpracujący z teatrem we Fryburgu, dyrektor artystyczny Internationale Theater und Opern Company. - Najważniejszą postacią jest w spektaklu Hans Sachs, który jest szewcem, ale też wielkim znawcą sztuki - dodaje reżyser. Fabuła sztuki jest nieskomplikowana: Rycerz Walter von Stolzing poznaje Ewę, córkę złotnika Pognera. Młodzi zakochują się w sobie. Ale okazuje się, że złotnik obiecał rękę Ewy zwycięzcy turnieju śpiewaczego. Walte