EN

3.06.1962 Wersja do druku

Pozja różnie ubrana (fragm.)

SYMPATYCY teatru z zacieka­wieniem przechodzącym nieraz w niepokój lub nawet w de­zorientację obserwują na naszych scenach. Interesującą kotłowaninę przeróżnych form dramatycznych. RÓŻEWICZA - "TEATR OSOBNY" Pamiętamy ciekawe przedstawie­nie "Kartoteki" Różewicza, wysta­wionej właśnie na zasadzie kon­wencji scenicznych, nie przylegają­cych do tego pisanego dla teatru utworu poetyckiego. Nowe spotka­nie teatralne z Różewiczem na tej samej scenie, zaaranżowane przez tego samego reżysera, wywołało, po chwilowym zaskoczeniu, serię nie­porozumień. Polegają one przede wszystkim na tym, że "Grupę Lao­koona" traktuje się wyłącznie ja­ko satyrę sceniczną, stosując wobec niej podobne kryteria, jak wobec "normalnej" komedii. Wychodzi z tego coś mniej niż Mrożek i coś więcej niż Jurandot albo Gozdawa i Stępień, jeśli weźmiemy pod uwagę oryginalność i odkrywczość formy satyrycznej. Nie zdradza ona nato­miast rutyny profesjonalnego kom

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

200 wierszy o teatrze. Pozja różnie ubrana

Źródło:

Materiał nadesłany

Kierunki nr 22

Autor:

Józef Szczawiński

Data:

03.06.1962

Realizacje repertuarowe