EN

16.11.1953 Wersja do druku

Powiedz wahająca się myśli

Z początkiem marca 1833 roku postanowił Słowacki włączyć do drukującego się trzeciego tomu swych utworów wszystkie wiersze patriotyczne z okresu powsta­nia listopadowego. Jeszcze w paź­dzierniku poprzedniego roku do­browolny wygnaniec wahał się, czy nie powrócić do kraju. "Ja kiedyś takżebym rad z Mamą mieszkał - pisze w liście do Teo­fila Januszkiewicza - tylko że­by mi to nie krępowało mojego zawodu - bo "Lambro" straszny... Ale nareszcie trzeba myśleć o pun­kcie zjechania się - bo tak błąkać się po zagranicy to okropnie, kie­dy długo pociągnie". Teraz, oczywiście, klamka za­padła. "Lambro" był dla carskiej po­licji politycznej daleko mniej groź­nym sygnałem od "Kuliku" czy "Ody do wolności". Słowacki sam na sie­bie wydaje wyrok; nie bez bólu ("bo tak błąkać się po zagranicy to okropnie") rozstrzyga ostatecz­nie swój los. Dwa lata później, wiosną 1835 roku, pisze "Horsztyńskiego". Nie wydaje mi się, by można było uważa

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Powiedz wahająca się myśli

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr nr 22

Autor:

Wojciech Natanson

Data:

16.11.1953

Realizacje repertuarowe