EN

25.03.2013 Wersja do druku

Porywacze dwadzieścia lat później

"Single" w reż. Macieja Adamczyka i Katarzyny Pawłowskiej Teatru Porywacze Ciał w Poznaniu. Pisze Marta Kaźmierska w Gazecie Wyborczej - Poznań.

- No dobra, to jedziemy z tą dwudziestką! - dał sygnał ekipie technicznej Maciej Adamczyk, połowa duetu Teatru Porywacze Ciał, chwilę przed piątkową premierą "Singli" w Teatrze Ósmego Dnia. Razem z Katarzyną Pawłowską rozpoczął właśnie świętowanie jubileuszu. Jeden z najsłynniejszych poznańskich teatrów alternatywnych - mówiący dziś głosem pokolenia czterdziestolatków - gra razem od dwudziestu lat Nie potrzebują kamer i wizualizacji (choć akurat w "Singlach" je wykorzystują, przypominając spektakle sprzed lat) i rozdętego budżetu. Są twórcami i tworzywem, a często także tematami swoich działań. Jako rekwizyty wykorzystują: banany, oldskulowe szlafroki w paski, pianki do golenia, śmieszne zielone papucie z pomponami i skakankę. W "Singlach" wynoszą te wszystkie skarby na scenę z zaplecza swoich kantorków. W stare role wcielają się też czasem w nowych dekoracjach. Pokazują, że papierowe notesy większość z nas zastąpiła dziś już a

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Porywacze dwadzieścia lat później

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza Poznań online

Autor:

Marta Kaźmierska

Data:

25.03.2013

Realizacje repertuarowe