EN

3.01.2005 Wersja do druku

Porażka

To smutne, że miano najgorszego spektaklu przypadło "Zdarzeniu na brygu Banbury" zrealizowanemu na scenie kameralnej Teatru Polskiego we Wrocławiu. Smutne, a właściwie żenujące, że totalnym artystycznym nieporozumieniem teatr aspirujący do miana jednej z wiodących scen z kraju "uczcił" Rok Gombrowiczowski. Czy można oddać komuś hołd, częstując go czymś, co nie powinno trafić nawet na amatorską scenę i nie zasługuje na miano reżyserskiej etiudy? Tę największą od lat teatralną pomyłkę wysmażyła młoda reżyserka Ula Kijak z warszawskiej Akademii Teatralnej. Spektakl był szykowany na festiwal Gombrowicza w Lublinie i znalazł się w jego programie jeszcze przed rozpoczęciem prób. Rozumiem, że taki przywilej otrzymują wybitni mistrzowie, ale danie go studentce okazało się przesadnym zaufaniem.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Porażka

Źródło:

Materiał nadesłany

Słowo Polskie nr 1

Autor:

?

Data:

03.01.2005

Realizacje repertuarowe