EN

1.06.2010 Wersja do druku

Polowanie na suki

"W małym dworku" w reż. Igi Gancarczyk w Teatrze im. Jana Kochanowskiego w Opolu. Pisze Joanna Wichowska w Didaskaliach - Gazecie Teatralanej.

Iga Gańczarczyk i Magdalena Stojowska trzymają tekst Witkacego w ryzach. Nie dają się uwieść ani komediowemu rysunkowi postaci, ani zgrabnym fabularnym perypetiom. Niechętnie dopuszczają do głosu sytuacyjne i językowe dowcipy. Czytają "W małym dworku" wnikliwie i z solenną powagą, koncentrując się przede wszystkim na postaci Anastazji i motywach jej pośmiertnego powrotu do domu. Wnikliwość i solenność udziela się aktorom. Wszyscy więc zgodnie pilnują na scenie przestrzegania założonego planu: w intencjach, w rytmach, w trajektoriach ruchu. I robią to na tyle skutecznie, że aż chciałoby się wpuścić tu odrobinę witkacowskiej dezynwoltury i naruszyć ten nieco zbyt sztywny porządek. Konsekwencją naddatku dyscypliny jest bowiem wrażenie szczelnego zamknięcia w obrębie określonej strategii i co za tym idzie - izolacja, nieprzenikalność. Wygląda to jednak na przypadłość przemijającą. Widziałam drugi po premierze, czyli przysłowiowo feralny sp

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Polowanie na suki

Źródło:

Materiał nadesłany

Didaskalia-Gazeta Teatralna nr 06/08

Autor:

Joanna Wichowska

Data:

01.06.2010

Realizacje repertuarowe