EN

30.11.1981 Wersja do druku

Polonez z Ateneum

"Polonez" Jerzego S. Sity z warszawskiego teatru "Ateneum" ściąga tłumy. Sala Teatru Wielkiego w Poznaniu na­bita po same brzegi. Widownia skupiona z maksymalną uwagą śledzi drugi, blisko trzygodzinny spektakl. Na dobrą sprawę właściwie ateatralny. Pozbawiony jakichkolwiek efektów teatralnych, znaków, symboli, metafor. Skupiony na samym tylko słowie, na czysto faktograficznym, choć przekazanym pięknym, Mickiewiczowskim wierszem, scenariuszu historycznych wydarzeń 1793 roku. Sukces autora, sukces teatru? Z całą pewnością to także. Ale przede wszystkim sukces tematu. Jego aktualności, współbrzmienia z nastroja­mi i odczuciami, dzisiejszej widowni. Jest to rzecz o upadku Rzeczypospolitej. Upadku, jak się to zdaje dowodzić Sito, w dużej mierze zawinionego przez samych Polaków. Nie jest to właściwie sensu stricto dramat historyczny. Nie ma w nim bowiem dwóch równoprawnych, ścierających się ze sobą w walce przeciwieństw, racji sta­nu. Z jednej strony

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Polonez z Ateneum

Źródło:

Materiał nadesłany

Słowo Ludu nr 235

Autor:

Olgierd Błażewicz

Data:

30.11.1981

Realizacje repertuarowe