EN

16.03.2005 Wersja do druku

Pokusa, śmierć i odrodzenie

"Jabłko" w reż. Tomasza Dutkiewicza, koprodukcja Teatru Polskiego w Bielsku-Białej i Teatru im. Siemaszkowej w Rzeszowie. Recenzja Magdaleny Żurad w Gazecie Wyborczej - Białystok.

Tylko część widowni wstała z miejsc podczas końcowych oklasków po premierowym spektaklu "Jabłko". Czy to znaczy, że sztuka się nie spodobała? To nie to. Raczej wbiła widzów w fotele Zaczyna się jak brazylijska teleno-wela. On właśnie stracił pracę i jak w piosence: "Żona go nie rozumie i od dawna ze sobą nie śpią". Ona jest pochłonięta robieniem kariery, mąż w jej oczach to już tylko nieudacznik, nie potrafi nawet wynieść śmieci. Mówią coś, ale wcale się nie słuchają. Jak to się może skończyć? Tak jak się zwykle kończy - romansem. - Ale banał! - powiedziałam. Właśnie w tym miejscu jednak sprawy zaczynają się komplikować. Gdy mąż jest gotów do odejścia, żona dowiaduje się, że ma raka. Co dalej? Fabuła do końca jest prosta do opowiedzenia. Ale już nie o fabułę tu chodzi, a o odcienie uczuć i emocji. Nie ma tu taniej ckliwości, przemiany, jakim ulegają bohaterowie, są powolne i nieoczywiste. Nic nie jest tylko białe i

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Pokusa, śmierć i odrodzenie

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Rzeszów nr 62/15.03.05

Autor:

Magdalena Żurad

Data:

16.03.2005

Realizacje repertuarowe